Bywa, że są powodem do dumy, świadczą o szlacheckim pochodzeniu, wskazują na rodzinne herby i niekiedy ułatwiają życie. To jednak scenariusz pozytywny. Nie każdy doświadczył takiego błogosławieństwa od losu, żeby mieć normalne nazwisko. Normalne, to w tym przypadku takie, które nie budzi grzesznych skojarzeń. Język polski jest na tyle bogaty, że w tej kwestii może zaskoczyć niejedną osobę. O co więc chodzi z tymi nazwiskami?
• Jakie są najbardziej popularne nazwiska w Polsce?
• Nazwiska pochodzenia zwierzęcego
• Nazwiska, których nikt nie chce
• Nazwiska sam-wiesz-jakie
• Jak zmienić nazwisko?
Jakie są tradycyjne nazwiska?
Szczęściarzem jest ktoś, kto ma nazwisko kończące się na –ski, -cki, -icz, -yk, -ik. Takie końcówki świadczą o naszej polskości, a w niektórych przypadkach nawet o szlacheckich korzeniach. Wyróżnieni swoją zwykłością, która w tym przypadku jest bardzo cenna, to posiadacze takich nazwisk jak Nowak, Wójcik, Woźniak, Mazur, Krawczyk, Dudek. Jakie nazwiska są jeszcze mile widziane?
Jakie są najbardziej popularne nazwiska w Polsce?
W zeszłym roku Ministerstwo Spraw Wewnętrznych opublikowało listę 100 najpopularniejszych w Polsce nazwisk. Wśród nich były takie jak: Kowalski, Wiśniewski, Lewandowski, Dąbrowski, Zieliński, Kozłowski, Wojciechowski, Król i inne.
Nazwiska pochodzenia zwierzęcego
Nawet na liście MSW znajdują się Barany, Wróble, Zające, Sikory, Dudki, Bąki, Lisy czy Wilki. One jednak też nie budzą jeszcze większych zastrzeżeń. Chyba, że połączy się je z jakimś abstrakcyjnym imieniem i wyjdzie Dżesika Bąk czy Alan Baran. To drugie właściwie brzmi, jakby było rodem z Francji. Jak widać, nazwiska to też kwestia gustu.
Nazwiska, których nikt nie chce
Takich chyba w Polsce nie brakuje. Często bywają połączeniem dwóch różnych słów, często takich, które zupełnie do siebie nie pasują. I tak mamy na przykład nazwiska: Kwasigroch, Bzibziak, Kusibab, Lachman, Pędzimąż, Małolepszy. Są też zbitki słów, które współgrają idealnie: Boligłowa, Ojdana, Pędziwiatr, Zachciała itp.
Nazwiska sam-wiesz-jakie
Istnieją w Polsce takie nazwiska, które często wprawiają ludzi w niezłą konsternację. Są one do tego stopnia żenujące, że wstyd je nawet wymieniać. Niektóre z nich wykazują pochodzenie ornitologiczne. Chociaż za takiego ptaszka jak Wróbel czy Dudek nikt obrazić się nie może. Co innego, jeśli brzmią jak części ciała. Osób o nazwisku Siusiak w Polsce nie brakuje. A to i tak łagodna odmiana tego nazwiska. Bywają jednak nazwiska jeszcze gorsze, takie które kojarzą się ze słowami wulgarnymi. Czemu więc w takim przypadku nie zmienić danych?
Jak zmienić nazwisko?
Kiedy nie jesteśmy dumni ze swojego nazwiska, wręcz przeciwnie, mamy dosyć ciągłych wybuchów śmiechu, kiedy musimy się komuś przedstawić, można pomyśleć o jego zmianie. Żeby to zrobić trzeba wypełnić specjalny wniosek do kierownika urzędu stanu cywilnego. Najważniejsze to odpowiednia motywacja takiego pisma. Trzeba udowodnić, że dane nazwisko nas ośmiesza i w znaczny sposób utrudnia życie. Nowe nazwisko można wybrać dowolnie, pamiętając jednak, żeby nie było ono historyczne lub charakterystyczne dla osób, które w znaczny sposób przyczyniły się do rozwoju kraju. Po co więc się męczyć z nazwiskiem, które nie jest powodem do chwały?
1 komentarz
Nazwisko Boligłowa mi się bardzo podoba. A taka zmiana nazwiska chyba nie jest najprostsza. Znajomy musiał się nieźle namęczyć, żeby to zrobić, a nazywał się… Wozignój…