Zimowe atrakcje połączone z wypoczynkiem i noclegiem – gdzie warto jechać?

Zima to czas, w którym każdy z nas planuje wyjazdy. To doskonała okazja do tego, by zarówno pozwolić sobie na białe szaleństwo, jak i odpocząć w otoczeniu białego puchu, czy też wygrzać się i zrelaksować w nieco innym otoczeniu. Gdzie warto pojechać zimą? Jakie miejsca odwiedzić?

Istebna – zimowe szaleństwo i luksusowy wypoczynek

Istebna jest niewielką miejscowością położoną w województwie śląskim, w Beskidach. Znajduje się w pobliżu granicy z Czechami i Słowacją i jest jednocześnie chętnie odwiedzanym miastem turystycznym. Można tam spędzić ciekawie czas zarówno aktywnie, jak i bardziej leniwie, a hotel Złoty Groń to dobre połączenie hotelu, wyciągu i zimowych atrakcji (http://hotelzlotygron.pl/atrakcje/), z których można spokojnie korzystać, bawić się i wypoczywać. Wyciąg narciarki znajdujący się tuż obok budynku hotelu sprawia, że można od razu ruszyć na trasy, a luksusowe pokoje i atrakcje wewnątrz hotelu pozwalają na delektowanie się zimą w bardziej przystępnych warunkach.

Zakopane – zimowa stolica Polski

Chyba każdy z nas był w Zakopanem choć raz i doskonale zdaje sobie sprawę z tego, jak liczne atrakcje zimowe mogą nas tam czekać. Obok bogatej infrastruktury hotelowej można skorzystać z licznych wyciągów, tras zjazdowych, przejechać się kuligiem czy odpocząć w karczmie popijając grzańca i zajadając się prawdziwą góralską strawą. To doskonałe miejsce dla każdego – grupki znajomych, czy całych rodzin z dziećmi. Na brak atrakcji i możliwości aktywnego i mniej aktywnego wypoczynku nie zabraknie.

Szklarska Poręba – odpoczynek w kameralnym otoczeniu

Ta miejscowość nie jest tak popularna jak dwie pierwsze, ale za to można liczyć tam na większy spokój, jeżeli nie przepada się zbytnio za wielkimi tłumami. Mimo wszystko i tam mamy do czynienia z licznymi atrakcjami dla każdego turysty, który tam zawita. Nietrudno tam o znalezienie odpowiedniego noclegu, ze wszystkimi wygodami, a dla spragnionych zimowego szusowania nie zabraknie tras narciarskich, a także innych atrakcji w postaci parków i muzeów. To częsty kierunek wybierany przez wycieczki szkolne i kolonialne.

Białka Tatrzańska – wcale nie gorszy sąsiad Zakopanego

To miejscowość znajdująca się nieopodal Zakopanego i choć nie aż tak bardzo popularna, to jednak nie mogąca narzekać na brak zainteresowania ze strony turystów. Liczne wyciągi i trasy narciarskie zachęcają do szaleństw na stokach, a dobrze rozwinięta baza noclegowa oraz turystyczna sprawia, że każdy znajdzie coś dla siebie i niekoniecznie musi być to związane z tarzaniem się po śniegu. To także bardzo dobre miejsce dla rodzin z dziećmi, które nie będą narzekały na nudę.

Ustrzyki Dolne – dla miłośników spokoju

Ustrzyki Dolne to niewielka miejscowość w Bieszczadach, która doskonale nadaje się dla tych, co uwielbiają piesze wycieczki podziwiając przy tym niezwykłe piękno natury, także tej okraszonej białym puchem. Nie brakuje tam szlaków turystycznych, ale dla osób lubiących bardziej aktywny wypoczynek także się coś znajdzie. Liczne trasy zjazdowe sprawiają, że jest w czym wybierać, a fakt, iż ta miejscowość nie jest tak oblegana sprawia, że będzie można się poruszać o wiele swobodniej. Miłośnicy narciarstwa biegowego czy ski-tourowego zdecydowanie powinni tam zajrzeć.

Tylicz – dla rozrywki i odpoczynku

Jest to niewielka miejscowość, w której będą mogli się odnaleźć zarówno ci szukający spokoju i odpoczynku, jak i lubiący zaszaleć na nartach. W Tyliczu można znaleźć kilka wyciągów i tras zjazdowych, a dodatkowo bliskość Krynicy Zdroju sprawia, że można spokojnie przemieszczać się z jednego miasta do drugiego i korzystać z pełni atrakcji. To także dobre miejsce dla rodzin, a dzieci mogą dobrze się bawić na kuligach oraz odwiedzić farmy i zapoznanie się ze zwierzętami. Z Tyli blisko jest również do granicy ze Słowacją, gdzie także można spokojnie się przejechać w celach turystycznych i rozrywkowych.